Aktualności

Cykl: Wywiad z absolwentem - Inżynieria bezpieczeństwa, cz.1

08.04.2022 Kategoria: Ogłoszenia

img_20211005_123252_1.jpg Sebastian Zalewski, rocznik 1990. Studia na kierunku inżynieria bezpieczeństwa ukończył w 2014 roku. Od 2016 roku związany z Centrum Powiadamiania Ratunkowego - najpierw jako Operator Numerów Alarmowych, teraz jako koordynator-trener. 

Czym się Pan zajmuje w ramach pracy zawodowej?

Obecnie pracuję w Centrum Powiadamiania Ratunkowego na stanowisku koordynatora-trenera. Moim zadaniem, prócz odbierania telefonów alarmowych, jest szkolenie nowych pracowników.

Jakie jest największe wyzwanie, z którym było się Panu dane mierzyć?

Średnio operator przyjmuje dziennie ponad 150 telefonów, co stanowi obciążenie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Trzeba mieć dystans do zgłaszanych spraw, jednak każdy operator ma w swoim dorobku telefony, które mimo wszystko zapadły w pamięć. Najtrudniejsze są zgłoszenia, w których pomoc potrzebna jest natychmiastowo ze względu na zagrożenie życia, jednak operator ma problem z uzyskaniem potrzebnych informacji, ponieważ osoba zgłaszająca jest w głębokim szoku, na przykład młodzi rodzice, którym dziecko przestało oddychać. Miałem przypadek chłopca z okolic Wrocławia, który podczas zajęć w szkole upadł i stracił przytomność. Mimo natychmiastowego udzielenia pierwszej pomocy przez nauczycieli, zaangażowania ZRM, śmigłowca LPR, jednostek PSP oraz Policji, chłopca nie udało się uratować. To zostaje w środku, gdy wiesz, że jedyne, co możesz zrobić, to udzielić instruktarzu pierwszej pomocy i przekazać służbom ratunkowym zgłoszenie. W większości przypadków nie wiemy, jak się nasze zgłoszenia kończą, chyba że znajdziemy o tym informację w mediach.

To jest zapewne najtrudniejsze, że nie wszystkich da się uratować…

Zgadza się, mamy pomoc psychologiczną, jednak część wypadków dzieje się w nocy, kiedy nie ma możliwości skonsultowania się z psychologiem od razu po trudnym zgłoszeniu. Na szczęście operator zawsze ma współpracowników wokół siebie i może z nimi porozmawiać.

Kiedy kończył Pan studia, miał Pan świadomość tego, jak wymagająca będzie to praca?

Tej świadomości nie ma się nigdy, dopóki nie zacznie się pracować. Aby zostać operatorem trzeba najpierw przejść szkolenie. Jednak nawet symulowane zgłoszenia podczas szkolenia nie przekazują pełni obrazu, z jakim przyjdzie się mierzyć w codziennej pracy.

Czym Pan się kierował w wyborze studiów?

Przeglądając oferty studiów, spodobał mi się opis kierunku: bezpieczeństwo i zarządzanie kryzysowe. Zawsze mnie to interesowało, jednak za pierwszym razem nie dostałem się na ten kierunek i znalazłem się na liście rezerwowej. Pod koniec wakacji otrzymałem telefon, że zwolniło się miejsce.

Rozumiem, że skoro pracuje Pan w branży, to jest Pan zadowolony z tego wyboru?

Tak, jestem zadowolony, choć od czasu moich studiów ich program uległ zmianie. Wydaje mi się, że gdybym teraz poszedł na ten kierunek, byłby on jeszcze ciekawszy. Byłem drugim rocznikiem inżynierii bezpieczeństwa na Uniwersytecie Przyrodniczym i od tego czasu program zajęć ewoluował.

Jaki przedmiot według Pana był najmniej oraz najbardziej ciekawy?

Dla mnie najciekawsze były zajęcia z zarządzania kryzysowego. Najtrudniejsze z kolei były przedmioty związane z gospodarką wodną, mechanika płynów oraz chemia, które jednak przydały mi się podczas pisania pracy inżynierskiej.

Wspominał Pan, że program studiów zmienił się na plus. Zatem czegoś według Pana zabrakło. Jakie to były przedmioty?

Mieliśmy przedmiot „bezpieczeństwo i higiena pracy”, jednak brakowało możliwości zdobycia uprawnień w tej dziedzinie. Posiadaliśmy wiedzę, ale nie była ona poparta żadnymi kwalifikacjami.

Proszę powiedzieć, z jakimi zgłoszeniami należy zgłaszać się do Państwa, a jakich zgłoszeń, które powinny być kierowane do innych służb jest nadto?

Należy do nas dzwonić w przypadku zagrożenia związanego z utratą zdrowia lub życia, np. wypadki komunikacyjne, drogowe, pożary, wycieki substancji, uszkodzenia gazociągów, utrata przytomności- czyli wszystkie sytuacje, w których potrzebna jest natychmiastowa pomoc. Najczęściej niestety zgłaszane są zdarzenia, które tego nie wymagają i nie jesteśmy w stanie pomóc, np. kiedy ktoś ma katar lub kaszel.

Czym powinien się cechować operator?

Przede wszystkim komunikatywnością, odpornością na stres, umiejętnością szybkiego podejmowania decyzji, cierpliwością, empatią. Operator powinien być skuteczny i multizadaniowy.

Czy Pana znajomi ze studiów pracują w zawodzie?

Większości moich znajomych udało się znaleźć pracę w zawodzie lub w podobnej dziedzinie.

Jak szybko udało się Panu znaleźć pracę w zawodzie?

Od razu po studiach.

Galeria zdjęć